Trener Tomek i Monika w Harpaganie
Miniona sobota była bardzo pracowita nie tylko dla zawodników, ale i dla trenerów Wejherowskiego Stowarzyszenia Sportowego. W czasie gdy trener Rafał Karcz prowadził swoich zawodników do zwycięstw na matach w Szczecinie, trener Tomek Hirsz wraz z Moniką Korthals brali udział w jednym z najtrudniejszych rajdów terenowych w Polsce – Harpaganie.
Ekstremalny rajd na orientację - Harpagan, w tym roku odbywał się w Cewicach i okolicznych miejscowościach. Organizatorzy, jak co roku dołożyli wszelkich starań, aby trasa rajdu przebiegała przez najcięższe tereny okolicznych lasów. Trener Tomek z Moniką przebyli ok. 35 km, spędzając w lesie łącznie 8 godzin.
- Był to mój czwarty start w tym rajdzie. Wcześniej startowałem na długościach 100 i 50 kilometrów.
W tym roku postanowiłem wybrać nieco krótszą trasę, co wcale nie oznacza, że rajd był choć odrobinę łatwiejszy. Startowałem też w innych rajdach terenowych, ale według mnie, Harpagan można śmiało nazwać najtrudniejszym rajdem na orientację w kraju – relacjonuje trener Tomek Hirsz.
Harpagan to nie tylko próba wytrzymałości naszego ciała, ale przede wszystkim charakteru, dlatego zachęcamy wszystkich do udziału w przyszłorocznej edycji!
Gratulujemy trenerowi i Monice udziału w Harpaganie i dziękujemy za godne reprezentowanie Wejherowskiego Stowarzyszenia Sportowego!